Kliknijcie i korzystajcie
czytaj więcejPrzypominamy w grudniu
Grudzień jest tym miesiącem, kiedy to pszczelarz w pasiece nie ma nic do roboty, a większość wolnego czasu z przyjemnością powinien spędzić w warsztacie, gdzie powinien wykonywać wszystkie prace uzupełniając w sprzęt swoją pasiekę.
Na niektóre z tych prac w okresie lata nie ma po prostu czasu, a różne sytuacje, jakie powstają pokazują nam jakiego to i w jakiej ilości sprzętu nam brakuje. Czasem mamy do czynienia z taką sytuacją rzadko, raz na pewien czas i tu można by wymienić dla przykładu zdarzający się raz na kilka lat duży pożytek spadziowy. Mamy wtedy do czynienia z pożytkiem dochodzącym do 6-7 kg dziennie. Oczywistym jest, że w ulach standardowo wyposażonych tzn. w 1 lub najwyżej dwie nadstawki dobra rodzina zalewa je w ciągu 3-4 dni. Jeżeli w tym czasie pszczelarz nie doda im kolejnej nadstawki lub w inny sposób nie udostępni im miejsca na składanie surowca spadziowego mamy do czynienia z ewidentną stratą z tego tytułu. Straty te mogą być bardzo wysokie i co gorsze, następna sytuacja tego typu może nie powtórzyć przez kilka lat. Chciałbym na tym przykładzie pokazać jak ważną rzeczą jest, aby sytuacje, które pojawiają się w naszych warunkach nie tak rzadko – nie zaskoczyły pszczelarza. Opłaci się posiadać po 3-4 nadstawki na każdy ul. Gdyby nawet miały one 2-3 lata być nieużywane i leżeć w magazynie to moment, kiedy będą one potrzebne i dzięki posiadaniu ich pszczoły przyniosą kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt kilogramów więcej miodu, opłaci się nie tylko ich wartość, ale także koszt ich przechowywania. W tym momencie chciałbym uspokoić tych, którzy by myśleli, że konieczne byłoby także przechowywanie dla tych nadstawek kompletu zabudowanych ramek. Wystarczy bowiem mieć ramki puste, do których w chwili potrzeby zdążymy wprawić węzę. Taka nadstawka z samą węzą dodana pomiędzy gniazdo a podniesioną do góry nadstawkę z miodem przy istnieniu pożytku 3-6 kg jest natychmiast odbudowywana. Należy jednak pamiętać, aby ramki z plastrami, które nie były czerwione wycofać z magazynów miodowych najpóźniej w pierwszych dniach sierpnia. W tym czasie można już zaobserwować zjawisko, że pszczoły omijają w składaniu miodu ramki z plastrami tzw. dziewiczymi. Ważne też jest, aby ramki z takimi plastrami, a zalane miodem wirować natychmiast po wyjęciu z ula.
O ile miód w takich plastrach oziębiłby się, będą kłopoty z jego wywirowaniem i niektóre plastry uległyby wyłamaniu. Natomiast trzeba tu zaznaczyć, że odbudowywane w czasie silnego pożytku plastry są bardzo dobre ponieważ nie posiadają komórek przerobionych na trutowe, co ma miejsce podczas odbudowywania węży w gnieździe. Możemy, więc pozostawić takie plastry i użyć ich na wiosenne poszerzanie gniazd, a przeznaczyć do wytopu część plastrów starych i wadliwych.
Zachęcam więc do wykonywania w okresie zimy dodatkowo przynajmniej jednej, a nawet dwóch nadstawek dla każdej rodziny. Oczywiście konstrukcja ula powinna pozwalać na takie powiększenie jego pojemności, a więc jasno wynika z tego, że na zmienne pożytki, w których wiodącym jest pożytek spadziowy nie nadają się konstrukcje uli o ściśle określonej pojemności, czy wszelkie takie, gdzie nadstawki wchodzą w określoną przestrzeń poddasza, które nieraz jeszcze bywa zamykane na zawiasach i skoblu. Chcąc więc wyposażyć pasiekę w ule pozwalające na wykorzystanie różnorakich pożytków należy wprowadzić ul, który pozwoli na taką właśnie gospodarkę pasieczną. Oczywiście wielu, zwłaszcza starszych wiekiem pszczelarzy ciężko zmobilizować do zmian, jeśli przez wiele lut przyzwyczaili się do czasem w różny sposób odziedziczonych pasiek
i ich sposobów gospodarowania. O ile nawet nie podejmą oni trudu przystosowania swoich pasiek do wymogów racjonalnej gospodarki na terenach spadziowych, to powinni mieć świadomość, że często niezadowalające efekty Swojej pracy mogą mieć właśnie z tego powodu. A straty z powodu niewłaściwej konstrukcji ula, jak również z powodu łączenia pszczelarstwa z innymi zajęciami zawodowymi mogą być ogromne. Jako przykład chciałbym podać obserwacje prowadzone we własnej pasiece przez ostatnie 12 lat jako. że przez taki okres gospodaruję na tych terenach gdzie spadź jest najczęściej głównym pożytkiem miodowym, W ciągu tego okresu były cztery Lata kiedy mieliśmy do czynienia z dobrym pożytkiem pozwalającym na uzyskanie wysokich zbiorów miodu spadziowego. W kolejne więc sezony dobrej spadzi zaskakiwał mnie moment, kiedy to z różnych przyczyn nie byłem w stanie nadążać za pszczołami i przybytkiem do ula.
Nie mogąc na gorąco wiele zaradzić chciałem chociaż wiedzieć ile traciłem przez fakt, że nie mogłem dodać 3 lub 4 korpusu, ze nic zdążyłem wywirować 30-40 zalanych nadstawek bo trzeba było iść do pracy itd. itp. Wybierałem więc losowo rodzinę w pasiece, którą starałem się obsługiwać lak jak wskazywały na to warunki, a więc; wirować gdy miała pełno, dodawać miejscu pod dostatkiem, zapewnić dobrą wentylację ud. 1 okazywało się, że wydajność takiej rodziny wiele przewyższała średnią jaką uzyskiwałem w te lata w pasiece rzędu 60-kg uli.
I tak w roku 1986 przy wydajności średniej 6Okg. rodzina obsługiwana wg. mnie optymalnie dala 148 kg, w 1988 r.
przy średniej 56 kg, rodzina kontrolna dala 137 kg. w 1992 r. przy średniej 52 rodzina kontrolna dala 130 kg. a w roku
1994 przy 80 ulach i średniej 35 kg. rodzina kontrolna dalii 160 kg. Nic są to dane naciągane po to żeby kogoś zachwycić i zachęcić do pszczelarstwa, niemniej są one nil tyle wymowne i zachęcające, aby siąść i przeliczyć, że kiedy kilką lub kilkanaście dni w sezonie decyduje o tym ile miodu wy wirujemy w sezonie, warto na ten czas posiadać potrzebny sprzęt, aby przynajmniej z lej strony zapewnić pszczołom warunki do właściwego zebrania tego co znajduje się w przyrodzie.
Ze względu na objętość artykułu przykład konstrukcji ula odpowiadającego stawianym wyżej wymaganiom podam w kolejnym miesięcznym spotkaniu.
Czesław Jung
Szukaj
Polanka w powiatach
Reklama
Polecana książka
„Jak zgodnie z prawem sprzedawać miód z własnej pasieki”
czytaj więcejPolecane artykuły
- Kompendium wiedzy dotyczące refundacji w roku 2024! Aktualizacja sprzęt!
- Spotkanie szkoleniowe SPP Polanka
- Ogólnopolski konkurs: PSZCZELARZ ROKU
- Rasy i linie pszczół – przegląg wg informatora KCHZ
- Matki pszczele – znakowanie
- Czy wykorzystamy dostępne wsparcie ?
- Kwiecień w pasiece
- Żuczek ulowy (Aethina tumida) – mały chrząszcz ulowy
- POLSKIE PSZCZELARSTWO A. D. 2005
Najczęściej czytane
- Spotkanie polankowe – jesień 2024
- Mapa członków Polanki
- Przechowywanie suszu
- Kompendium wiedzy dotyczące refundacji w roku 2024! Aktualizacja sprzęt!
- Spotkanie szkoleniowe SPP Polanka
- Rasy i linie pszczół – przegląg wg informatora KCHZ
- Wrzesień w pasiece
- Zrób to sam – maty słomiane
- Warroza – kwas mrówkowy
- Linia car: PA