Umieszczone przez pytlę na forum 1 stycznia 2008 o godzinie 3:57 :-) a tu przeze mnie przekopiowane.

Moi Drodzy Przyjaciele, Sympatycy, Wrogowie i Antagoniści.
Chciałabym w imieniu Zarządu SPP „POLANKA” (ja, bo wygląda na to, że pierwsza wytrzeźwiałam) złożyć wszystkim Pszczelarzom w tym kraju życzenia na Nowy 2008 rok.

– niech będzie rokiem zmian na lepsze
– niech się nie spełnią moje prognozy dot. zimowli
– niech pszczoły nas zaskoczą swoją siłą, witalnością i kondycją
– niech wrodzony słowiański optymizm pozwoli nam z wiarą patrzeć w przyszłość.
– niech zdrowy rozum weźmie górę nad emocjami i pozwoli właściwie ocenić prawa rynku, na które możemy mieć wpływ poprzez wzrost jakości naszych produktów i walkę o świadomość polskiego Klienta.
– niech Pszczelarzom Zawodowym uda się zrealizować program promocji miodu, w który tak bardzo się zaangażowali.
– niech ich wspiera nasza nadzieja i wiara, że będzie to miało przełożenie na sukces każdego pszczelarza, choć poskąpiliśmy grosza żeby ich wesprzeć w staraniach.
– niech członkowie PZP, w związku ze zbliżającymi sie wyborami, w porę dokonają rachunku zysków i strat i wyciągną wnioski, które pozwolą im na dokonanie trafnego wyboru.
– niech w końcu pszczelarze zrozumieją, że bez ich zaangażowania, aktywnego współuczestnictwa w zgłaszaniu problemów, nacisków na organizacje, które ich reprezentują aby były „widoczne” i konsekwentnego rozliczania środków, którymi dysponują nie da się wyjść z marazmu, w którym tkwimy od lat.
– niech nasi naukowcy zaczną mówić głosem, który będzie miał „przełożenie” na to, co faktycznie dzieje się w polskich pasiekach, a nie w pasiekach doświadczalnych, gdzie ilość rodzin pszczelich podlegających ocenie jest zbyt mała, aby wnioski wynikające z badań mogły nas olśnić.
– niech decydenci przyjdą po rozum do głowy i 'odpuszczą’ akcyzę z wina (przy okazji miodu pitnego), co znacznie powiększy nasze szanse na godziwy zarobek.
– niech wzrośnie eksport polskiego miodu
– niech tak się zmienia cena euro, żeby rosła cena miodu
– niech czasopisma pszczelarskie zaskakują nas treścią i jakością artykułów, formą, szybką reakcją na bieżącą sytuację w pszczelarstwie i niech zdrowo konkurują ze sobą o czytelników.
– niech się skończą fobie i uprzedzenia i niech każdy pszczelarz będzie otwarty na nowe technologie i to co nazywamy postępem.
– niech polskie pszczelarstwo pójdzie w kierunku, który wydaje się być właściwym w tym czasie tak trudnym dla pszczół i ludzi.
– niech się zmniejszy do minimum ilość „chemii”, którą pakujemy do uli bez rozeznania, opamiętania i wyobraźni, abyśmy mogli wyjść z naszym miodem na rynek polski i nie tylko, z satysfakcją co do jego jakości i walorów.
– niech przynajmniej część z nas zrozumie, ze miód to ostatni z produktów pozyskiwanych w pasiece, który gwarantuje zysk, a nie odwrotnie.
– niech ta świadomość wskaże drogę do godziwych zarobków, które naprawdę są możliwe przy prowadzeniu specjalistycznych gospodarstw pasiecznych.
– niech nas nie rozpiera duma z posiadanej wiedzy z uwagi na ilość ukończonych kursów, w ramach wiadomego Programu, bo wszystkie oznaki na niebie i ziemi wskazują, że „droga przez mękę” na skróty nie prowadzi.
– niech Urzędnicy w Agencji Rynku Rolnego przestaną lekceważyć pszczelarzy i zrozumieją ile za przyczynkiem wadliwych założeń, co do rozdysponowania pieniędzy na Wsparcie polskiego pszczelarstwa udało sie spieprzyć w tej materii w przeciągu ostatnich kilku lat.
– niech się staną dopłaty bezpośrednie, niczym manna z nieba, zanim czarnarozpaczy i jego diabelscy poplecznicy wykończą mnie i Forum POLANKI.
– niech wszystkie Organizacje Pszczelarskie, choć wiele ich dzieli, znajdą w sobie dobrą wolę do rozmów i uzgadniania stanowiska w sprawach istotnych dla różnych środowisk pszczelarskich, nie wyłączając kręgów biznesowych.
– niech szlag trafi zawiść, nienawiść i całe to polskie piekiełko w imię dobrze pojętej integracji, tolerancji, demokracji i wzrostu wzajemnego zaufania.
– niech nam sprzyja aura . Słońce napawa optymizmem, a deszcz chłodzi „gorące” głowy.
– niech nam się żyje lepiej, dostatniej za sprawą naszej pracy, wykorzystania posiadanej wiedzy , doświadczenia i umiejętności dostosowania się do warunków gospodarki rynkowej.
– niech będzie błogosławiony każdy dzień przy ulu .